#raportzakademika #przegryw #stulejacontent #normikivsprzegrywy
Another day, another spierdox.
Zaczyna się sraczka związana z notatkami. Już są pierwsi, co nie wytrzymują tempa pisania, albo w ogole obecności i pisania. Spierdox here, więc łażę na wszystko bo co innego mam robić. A że na klawiaturce śmigam niebywale szybko, nie mam problemu z notatkami. Serio. l00rk0wanie wychodzi na dobre.
I co? I gówno. Współlokator się rozpruł, że robię notatki i już sępy chcą, żebym dał
Another day, another spierdox.
Zaczyna się sraczka związana z notatkami. Już są pierwsi, co nie wytrzymują tempa pisania, albo w ogole obecności i pisania. Spierdox here, więc łażę na wszystko bo co innego mam robić. A że na klawiaturce śmigam niebywale szybko, nie mam problemu z notatkami. Serio. l00rk0wanie wychodzi na dobre.
I co? I gówno. Współlokator się rozpruł, że robię notatki i już sępy chcą, żebym dał
- szynszyla2018
- LajfIsBjutiful
- konto usunięte
- villager
- Cronox
- +1 innych
I co? Po euforii początkowej, związanej z nowym miejscem, nowi ludzi, nowe (hehe) możliwości, wszystko poszło w #!$%@? i zaczęła się wegetacja. Zajęcia mega rutyna, wykłady męczą, ćwiczenia trochę lepiej, ale still plan z dupy, dużo okienek, reeeee