Dzień 51 procesu.

Tajemnicze morderstwa w Danii

We wtorek poruszono sprawę działania niemieckiej grupy terrorystycznej działającej w Danii. Dowody w tej sprawie oparto na informacjach zebranych przez duński rząd. Grupa, której dowódcą był Skorzeny, dokonywała aktów sabotażu i morderstw, których liczba oscylowała w granicach 100 (prawdopodobnie chodzi tutaj o oddział nazywany "grupą Petera", którego dowódcą nie był Skorzeny, ale związany z nim niejaki Otto Schwerdt alias Peter Schafer. Na początku 1943 roku na terenie Danii zawiązała się siatka partyzantów, którzy sabotowali działanie fabryk, instalacji wojskowych, posuwali się także do mordowania niemieckich informatorów. To wywołało reakcję Hitlera, który postanowił wyjść z kontrą poprzez sabotowanie działania instytucji kulturalnych na terenie kraju (Schalburg-tage) i morderstwa cywili(clearing-murders). Pod koniec 1943 roku Himmler osobiście wyznaczył Schwerdta do zorganizowania własnego sonderkommando, które wdrożyłoby plany Hitlera w życie. Grupa jest odpowiedzialna za serię aktów terroru, które oprócz oprócz wymienionych wyżej instytucji kultury obejmowały zabytki, kina, teatry, wydawnictwa czy obiekty handlowe. Tego typu akcji przeprowadzono w sumie 157. Ponadto doszło z ich strony do 94 zabójstw oraz 25 usiłowań. Pierwszą ofiarą padł Kaj Munk, duński poeta oraz duchowny, którego zamordowano 4 stycznia 1944 roku. Grupa używała amunicji brytyjskiej, by zrzucić podejrzenia na duńskie grupy oporu).

Główny
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Dzień 50 w Norymberdze

Poniedziałkowa rozprawa przyniosła nam kolejne informacje przedstawione przez prokuratora francuskiego, który tym razem skupił się na akcjach niemieckich skierowanych przeciwko suwerenności narodów skandynawskich oraz Belgii i Holandii.

Tematem były barbarzyńskie metody niszczenia kultury okupowanych krajów, za przykład podano tutaj dewastację belgijskich bibliotek, m.in. cenionej biblioteki w Leuven. Niemcy czynili także wysiłki, by zgermanizować tamtejsze uniwersytety. Na świadka w tej sprawie powołano profesora historii, Leona van der Essen, który złożył zeznania dotyczące prześladowań studentów i pracowników przez Niemców. Przy tej okazji świadek wyjawił też informacje o zbrodniach popełnionych w Belgii podczas trwania wielkiej ofensywy w Ardenach.

Przechodząc
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

49 dzień procesu, a także bonus, materiał specjalny z Norymbergi.

Mordercy najwznioślejszych idei ludzkich

W ostatnich dniach swoją mowę zakończył prokurator Dubost, poniżej zostaje przytoczony kawałek jego końcowego przemówienia.

"Naród
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

48 dzień w Norymberdze, chociaż nie do końca chodzi o sam proces.

Przesłuchanie von dem Bacha w Norymberdze

Prokurator Sawicki, członek polskiej delegacji przebywającej w Norymberdze, zakończył przesłuchanie generała von dem Bacha, który z rozkazu Himmlera został wysłany do tłumienia powstania warszawskiego. Przesłuchanie przeprowadzone z upoważnienia władz amerykańskich trwało kilka dni i dotyczyło przede wszystkim roli generała podczas powstania.

Następnie
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Dzisiaj wyjątkowo dorzucam kolejny dzień rozprawy, jest to numer 47.

Masakry jeńców i ludności cywilnej

Czwartkowa rozprawa prowadzona przez prokuratora francuskiego przyniosła więcej szczegółów na temat likwidacji żołnierzy alianckich, którzy to na swoje nieszczęście trafili do niewoli niemieckiej, ujawniono także informacje o niszczeniu ruchu oporu w okupowanych krajach. Przedstawiono dowody, że Goering w 1944 roku zaproponował Hitlerowi, aby rozstrzeliwać wszystkich brytyjskich i amerykańskich lotników od razu po wzięciu w niewolę. Decyzja w tej sprawie zapadła na konferencji, w której brali udział oskarżeni Goering, Ribbentrop, Keitel, Jodl i Kaltenbrunner.

Kolejnym
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

13 rocznica triumfu Hitlera w Norymberdze

46 dzień procesu przeciwko niemieckim zbrodniarzom wojennym przypadł dokładnie w 13 rocznicę triumfalnego wkroczenia Adolfa Hitlera do parlamentu w Berlinie i objęcia przez niego najwyższej władzy w Rzeszy. Nie ulega wątpliwości, że oskarżeni wchodząc na salę rozpraw nie mogli nie pamiętać o tej dacie.

Przewodniczący Lawrence oświadcza, że trybunał zebrał już w tym momencie dostateczną ilość materiałów dowodowych na temat obozów koncentracyjnych. Dostarczyły ich dokumenty jak i zeznania kolejnych świadków, którzy przeżyli pobyt i okropności, które ich tam spotkały. Ta część działu oskarżenia zostaje w tej sytuacji zamknięta.

Trzeba
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Dzień 45 procesu.

Żywcem zakopywali radzieckich jeńców

Podczas wtorkowej rozprawy przed trybunałem w Norymberdze w dalszym ciągu składali zeznania byli więźniowie obozów koncentracyjnych. Jednym z nich był norweski adwokat Hans Capellen pochodzący z Oslo, którego przetrzymywano w obozie na terenie Alzacji, a następnie w Dachau. Został on między innymi zapytany o to, czy miejscowa ludność mogła wiedzieć o położeniu osób żyjących w obozach. Capellen oświadczył, że w Monachium setki więźniów uformowane w oddziały były delegowane do pracy przy sprzątaniu gruzu po nalotach b-------h. Ludzie ci przesuwali się wynędzniali ulicami miasta na widoku mieszkańców, byli więc oni świadomi ich tragicznej sytuacji, mimo tego miejscowi śmiali się i niekiedy nawet obrzucali obelgami.

Francuski
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Dzień 44 procesu w Norymberdze.

Używali Polek jak królików doświadczalnych

Międzynarodowy trybunał w Norymberdze przesłuchiwał w poniedziałek szereg byłych więźniów z niemieckich obozów koncentracyjnych. Jako pierwsza w charakterze świadka zeznawała Marie-Claude Vaillant-Couturier, wdowa oo słynnym pisarzu i publicyście francuskim, która przebywała w obozach w Ravensbruck oraz Oświęcimiu. Świadek aresztowana na początku 1942 roku najpierw trafiła do Oświęcimia, a następnie obozu dla kobiet w Ravensbruck. Z 230 francuskich kobiet wywiezionych razem z nią pozostało przy życiu niecałe 50. Pani Couturier opowiadała w prostych słowach wstrząsające szczegóły tortur zadawanych przez gestapowców uwięzionym kobietom. O głodzie, zimnie i zabójczej pracy trwającej 18 godzin na dobę. Opisywała szpital dla więźniarek, w którym chore leżały po cztery na jednym łóżku o szerokości jednego metra. Nowo urodzone dzieci w obozie topiono zaraz po urodzeniu, często na oczach matek. Kobiety zmuszano do pracy ponad siły, następnie te wyniszczone fizycznie wysyłano do komór gazowych.

Dużą
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Czy zawsze mamy być na drugim planie?

Wydanie specjalne z numeru, w którym ukazał się także artykuł o 42 dniu procesu w Norymberdze.

Ostatnie dni oskarżenia upłynęły pod znakiem ogólnej nudy, widać było wyraźnie, że Amerykanie jak i Brytyjczycy po prostu odrabiają swoją część roboty. Nie można się im zresztą dziwić, od kilku tygodni ten sam temat jest wałkowany bez przerwy przez kilkunastu oskarżycieli opierających swoje wywody na tysiącach dokumentów, których numery i załączniki utworzyły jeden wielki galimatias. Doprawdy mało jest obecnie na sali osób potrafiących ogarnąć ten matecznik dokumentacji, sami oskarżyciele mylą się często w cytatach. Jedyną osobą potrafiącą ogarnąć całość swoim zdrowym osądem jest lord Lawrence, który stał się specjalistą w wyłapywaniu gaf i potknięć zarówno oskarżenia jak i obrony. Spokój tego człowieka jest godny podziwu, ale jeszcze bardziej podziwiać należy jego umiejętność w spławianiu wszelkich prób podważenia procedury sądowej przez obrońców. Kilka dni temu podczas przesłuchania Karla Moehle w sprawie Doenitza jeden z obrońców, dr Thomas, oświadczył, że według procedury niemieckiej świadek musi wyznać wszystko o danej kwestii, a nie tylko wybrane fragmenty. To wywołało natychmiastową reakcję przewodniczącego Lawrence'a: "Przypuszczam, że pan obrońca wie o tym dobrze, że trybunał nie jest związany procedurą niemiecką". Obrońca Thomas bąknął coś pod nosem i wrócił na swoje miejsce jak skarcony psiak.

Jak
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#norymberga #procesynorymberskie #necrobook

Ok, myślę, że już czas wrócić do tego, co było tutaj przeze mnie rozwijane przez pewien czas, czyli procesy norymberskie widziane okiem redaktorów jednego z polskich dzienników wydawanych w tamtym czasie. Niestety wojna na Ukrainie kompletnie pozbawiła mnie zapału do kontynuowania wrzutek, ale nie chciałbym, żeby pozostał ten temat niedokończonym. Poniżej linki do pierwszych ponad 40 dni procesu, gdyby ktoś miał chęć zapoznać się z tematem. Niektóre dni musiałem tłumaczyć osobiście, niestety często wrzucałem to na gorąco bez korekty tekstu, więc zdarzają się złe konstrukcje zdań, powtórzenia i literówki, za co z góry przepraszam. Niedługo dalszy ciąg.

Dzień 1
https://www.wykop.pl/wpis/62097719/historia-norymberga-artykul-pt-cztery-mocarstwa-wn/
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach