Tak mi się przypomniało że miesiąc temu media pisały że do 31 lipca jest jakiś termin do którego RP może rozstać się z Perezem. Pojawił się news że Vettel już podpisał umowę z RP vel. Aston Martinem. Później pojawiło się dementi że nie ma żadnej klauzuli i Perez jest spokojny o swoje miejsce. I tak sobie zacząłem myśleć. 31 lipca to tak połowa sezonu który miał się odbyć. Tuż przed GP Węgier