Polskie święta.

Po wigilii wszyscy na pasterkę, wiadomo, za kościół albo plener i jest pite.

Po śniadaniu wielkanocnym, objeździe po rodzinie, wiadomo, do jedynego osiedlowego sklepu po alko i jest pite. A że owy sklep pod moim domem, to idę po piwko i uderzam w plener. Nie będę odstawał, święta trzeba obchodzić.

#oswiadczeniezdupy #swieta #polskaalkoholowa
  • Odpowiedz