Hej Mircy i Mirabelki, gdzie można polecieć jeszcze na wczasy o tej porze roku tak aby;
-nie wydać fortuny,
-było ciepło i dało się popływać w otwartym basenie,
-lot bez przesiadki
-nie jakoś ekstremalnie daleko

Sprawdzałem
Zawsze chciałem się dzielić tipami ze swoich #podroze , zawsze przed wyjazdem w nieznane miejsce zasięgam info z Internetu i im więcej takich wpisów to dla mnie lepiej. Przez ostatnie kilka lat sporo zwiedzałem i postanowiłem wylać na mirko swoje wspomnienia, ale takie bardziej praktyczne. Zacznę od swojego ostatniego wyjazdu do #wlochy, a konkretnie #rzym i #neapol. Ponieważ w Rzymie bywąłem kilka razy jako turysta, a raz jako mieszkaniec przez kilka miesięcy to tutaj mogę odpowiedzieć na większość pytań. Ale jeśli chodzi o mój wyjazd ostatni to jeden bonus bo był to pierwszy zagraniczny wyjazd z niemowlakiem. #podrozowaniezdzieckiem nie ma obserwujących, ale może się to zmieni. A wiec się stresczam.

1. Bilety zakupione 5 miesięcy przed wylotem. Z reguły najtańsze opcję są średnio 2 miesiące przed, ale tu się trafiła promocja. Co ważne w tym wypadku: ciężko mówić o tanich lotach z niemowlakiem, bo dla takich nie ma zniżki.
2. Wylot z Gdańska do Warszawy linią LOT - była to najtańsza opcja dojazdu do Warszawy - 99 zł w klasie economy (w LOT-cie niemowlaki lecą za jakieś grosze).
3. Ochrona lotniska podczas kontroli zabiera większośc prowiantu dla dziecka, jaki zakupiliśmy na 10-dniowy wyjazd. Każą również wylać wodę z butelek na mleko i radzi brać z punktów gastronomicznych. My daliśmy się wyrolować - okazało się, że mamy prawo wnieść to co nam zabrali.
4. Pierwsza nasza kontrola z wózkiem i 7-miesięcznym dzieckiem na rękach - trochę nas stresowało to, ale jakoś poszło. Następnie obsługa przywołała moją żonę, która była przypisana do dziecka i "odprawili" wózek. Później przed wylotami sami zgłaszaliśmy się do punktów odpraw by
  • Odpowiedz