Historia z wczoraj.
Wybieram się właśnie na spożywanie. Dlatego też wybrałem metro jako środek transportu, bo bezpieczniej. Stanąłem więc przy tym ustrojstwie co to bilety wypluwa. Z technologią publiczną obcuję mało, rzekłbym w ogóle, więc sekund kilka zajęło mi oswojenie się z interfejsem i technologicznym chaosem w mojej głowie. Moje wahanie i ogólną nieświadomość podłapał stojący nieopodal jegomość.
Nazwijmy go Mirek ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mirek jest człowiekiem
  • Odpowiedz
No i się #!$%@? zaczęło....

HEHE JANUSZ, ZOBACZ JAKIEGO DOSTAŁAM ŚMIESZNEGO SMSA NA ŚWIĘTA OD BRAJANA BOŻENKI XD HEHEHE XD BOŻE JAK ŚMIESZNIE. SZYBKO, SEBEK ZNAJDŹ MI COŚ W TYCH SWOICH INTERNETACH, TYLKO ŻEBY BYŁO COŚ ŚMIESZNEGO NIE XD

"POD CHOINKO PREZENT LEŻY, MIKOŁAJ SE K**UTA**SA MIERZY..." OOO TO TAKIE MŁODZIEŻOWE HEHEHE, DAWAJ SEBEK, WYSYŁEJ DO BOŻENY, BRAJANA, ANDŻEJA... BO DLA KARYNKI TO CHYBA MASZ COŚ FAJNEGO JUŻ NIE?

...
Wy też jak dostajecie te #!$%@? życzenia "kopiuj-wklej" to też momentalnie w wasz krwiobieg wkrada się potężny rak-#!$%@?, który wypala oczy?


@FanaticoRosso1910: Tak. Przestałem odpisywać osobom które wysyłały rymowanki z neta i w miarę upływu czasu dostaję już tylko te normalne życzenia.
  • Odpowiedz
@Pantograf: Jak w niedzielę filetowałem karpia żartem wypaliłem, że woń podobna "jak wczoraj wieczorem" (możesz się domyśleć co miałem na myśli) - szczerze tego pożałowałem ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz