Dzisiaj, kiedy jechałem z babcią samochodem, przypadkowo rozmawialiśmy o II WŚ. Spośród wielu historii, które mi opowiedziała, największe wrażenie wywarła na mnie jedna opowieść. Kiedy wracała z rodziną z obozu pracy z Niemiec, po przekroczeniu granicy, musiała przebrać się za chłopca, bo ruscy po zakończeniu transportu polaków z Niemiec, wybierali ładne kobiety imłode dziewczyny. Tym sposobem udało jej się uniknąć, gwałtu, wysłania dalej gdzieś w głąb Polski lub co najgorsze, śmierci.
#
#
Oto co opowiedziała mi moja babcia:
Był rok 1950, trudna sytuacja mieszkaniowa. W mieszkaniu z moją babcią i jej rodzicami oraz siostrą mieszkał sublokator.
Pewnego październikowego dnia (pod koniec października) sublokator przyszedł ze swoim kolegą do mieszkania powiedzieć, że się za kilka dni wyprowadza. (Oznaczało to też, że urząd prawie natychmiast przydzieli im kolejnego współlokatora).
Następnego dnia sublokator powiedział babci, że bardzo spodobała się