Jako, że nagle i bez zapowiedzi chmury zniknęły znad Krakowa postanowiłem przyjrzeć się saturnowi. Muszę w końcu kupić statyw bo oglądanie z ręki nie jest zbyt komfortowe, chociaż bardzo mobilne. Jako, że tą planetę, należącą do klubu #gazowepodplanety, można oglądać na południu to w jej pobliżu wyraźnie widać jedną z moich ulubionych gwiazd, czerwonego nadolbrzyma ANTARESA najjaśniejszą gwiazdę konstelacji skorpiona! Świeci wyraźnym czerwono-pomarańczowym światłem co wyróżnia ją na tle nocnego nieba.
dzangyl - Jako, że nagle i bez zapowiedzi chmury zniknęły znad Krakowa postanowiłem p...

źródło: comment_Fw97V9ciWzTH1ldRUkavCawbEms0e40X.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz