River Raid – gra komputerowa z gatunku shoot 'em up, wydana w roku 1982 przez firmę Activision na konsolę Atari 2600, a później na Atari 5200, 8-bitowe Atari, ColecoVision, Commodore 64, IBM PC, IBM PCjr, Intellivision, ZX Spectrum i MSX.

Gra River Raid stała się bardzo popularna w Niemczech, była też pierwszą obok wyścigówki Speed Racer na Commodore 64 grą komputerową umieszczoną na liście zakazanych przez kontrowersyjną organizację cenzorską Bundesprüfstelle für jugendgefährdende Medien. Gracze poniżej lat 18 przyłapani na graniu w nią na publicznych automatach dostawali karę grzywny. W oświadczeniu wyjaśniającym wpisanie na listę z dnia 19 grudnia 1984 jest napisane:

Niepełnoletni muszą wcielić się w rolę bezkompromisowego żołnierza i agenta od destrukcji (...). Gra dostarcza dzieciom paramilitarnej edukacji (...). U starszych dzieci granie może doprowadzić do (...) skurczów mięśniowych, nieuzasadnionego gniewu, agresji, rozbiegania myśli (...) i bólów głowy. (BPjS-Aktuell Heft 2/84)
CulturalEnrichmentIsNotNice - River Raid – gra komputerowa z gatunku shoot 'em up, wy...

źródło: comment_CK8nosvNkiXvWmo4X0JOSNJqqAZrAYdY.jpg

Pobierz
@CulturalEnrichmentIsNotNice: zapomniałeś dodać, że napisała ją Carol Shaw. A cyrki z niemieckimi grami i cenzurowaniem, zwłaszcza w latach 90, to temat na osobna opowieść (ta zielona krew w System Shocku albo androidy zamiast ludzi w Command and Conquer).
  • Odpowiedz
@CulturalEnrichmentIsNotNice za gowniaka.. Całą rodzina zasiadalismy przed ta gra. I kazdy chcial byc lepszy mame, tate czy siostre ( ͡° ʖ̯ ͡°) nie jeden joystick sie uwalilo przez to. XD z tego co pamietam. Level 50 byl nie do pokonania jakies waskie gardlo i sie kazdy rozwalal.. ((oo)) dzieki za wspomnienie (ʘʘ)
  • Odpowiedz
#niemcytodziwnykraj W pracy gadamy sobie coś o filmach, mówię że niedawno obejrzałam sobie "Niezniszczalnych". Pytają czy w tv czy jak? Nie no na komputerze normalnie - odpowiadam. Popatrzyli na mnie jakbym kogoś zamordowała...
  • Odpowiedz
Ja rozumiem, że odśnieżanie dróg i chodników jest ważne. I naprawdę doceniam to, że tak ładnie odśnieżają te chodniczki tutaj (a nie jak w Polsce, że posypią piachem/solą i łaź po tej brei)... Ale no kurka wodna! Żeby robić to o 3 w nocy?? o.O I przyjedzie Ci taki śmieszny żółty samochodzik, który chodzi jak traktor i przez godzinę prawie jeździ Ci pod oknami w tę i wewte... Żyć nie umierać po
@imyodda: Gdyby odśnieżał o 7 to by był krzyk, że ludzie do pracy idą, a tu im coś przeszkadza. gdyby o 10 to by był płacz, że gdy szli do roboty to było zaśnieżone. Jeśli o 15 to znów jęki, że ludzie w pracy wracają, a oni się za odśnieżanie biorą. Nie ma dobrej godziny. Poza tym ilość maszyn i ludzi jest ograniczona, więc zawsze wypadnie tak, że na jakiś
  • Odpowiedz