Za każdym razem gdy idę po pełnym ludzi wąskim chodniku (albo przy jego przewężeniu np. na rogu budynku, przy wejściu/wyjściu ze sklepu, przy reklamowej bandzie albo przy przystanku) i widzę jak naprzeciw mnie idzie ktoś pchający wózek dziecięcy, to zwalniam tampo albo się na chwilę zatrzymuję i robię pół kroku w bok, żeby zrobić miejsce na przejazd. I za każdym razem zza pleców wyskakuje Grażyna albo Janusz i wpycha się między mnie
#mieszczuchy #niewiemjaktootagowac #wypadek

Tak to jest jak Polaczek-cebulaczek z miasta pojedzie na grzyby. Jadę i z daleka widzę, w obszarze niezabudowanym leśnym jak rodzinka stoi na krawędzi jezdni i chce przez nią przejść, przejechał samochód z naprzeciwka, ja natomiast jadę 90 km/h i nagle "ojciec" wparowuje mi na jezdnię licząc, że się zatrzymam przed nim, niby jak #!$%@? mam wyhamować z prędkości 90 km/h?! W mieście jak jeżdżą maksimum 60 km/h to
Teraz tak #powazniepytam

Czemu część z Was lekceważy i śmieje się z rolników? (Wyszło to przy tej guwnoburzy, co geja gnębili na UR). Czy uważacie, że rolnicy to zwykłe czereśniaki, bez wykształcenia i w gumiokach w oborniku #!$%@??

Mam wrażenie, że dla niektórych miasta i wszystko inne, co odcina się od agrokultury jest teraz najlepsze i właściwe, a wieś to wiocha, brud, smród i ubóstwo.

Ale powiedzcie mi jedno, skąd macie przysłowiową
@MuchaKasia:

Czemu część z Was lekceważy i śmieje się z lotników?. Czy uważacie, że lotnicy to zwykłe czereśniaki, bez wykształcenia i w hełmofonach we własnych rzygach #!$%@??

Mam wrażenie, że dla niektórych samochody i wszystko inne, co odcina się od przestrzeni powietrznej jest teraz najlepsze i właściwe, a samolot to wiocha, brud, smród i dopalacze.

Ale powiedzcie mi jedno, skąd macie przysłowiową bombę nad Nagasaki? Przecież utrzymanie pokoju na świecie to
@franaa: no dokładnie, zwyczajnie nie rozumiem braku poszanowania, ale chyba zwyczajnie za dużo wymagam ;-) A tu jeszcze z jednej strony mieli chcą rzeczowych dyskusji, a z drugiej strony to lepiej wkleić cycki.
Cena wybudowania tego domu: 103.000zł

Działka 30km od Łodzi / 10km od Sieradza: 13.000zł

Własny dom, własna ziemia, cisza i spokój.

Razem: 116.000zł / miesięczne opłaty: ok. 200zł

Koszt zakupu mieszkania własnościowego w bloku w Łodzi: 150.000-300.000zł / miesięczne koszty utrzymania ok. 700zł - 1000zł

#proste #nieruchomosci #mieszczuchy #wiesniakimajawiecejhajsu :)

Oto właśnie dlaczego ludzie z miasta nigdy sie nie dorobią lub bardzo długo to trwa, biedaki z wielkich miast :)
@fakmak: "niebiedaku z niewielkiego miasta", z całym szacunkiem do Ciebie, ale spróbuj się wybudować za 103 tysiące i spróbuj to utrzymać za 200zł ;] powodzenia. a żeby być bardziej precyzyjnym - w bloku masz mieszkanie, konkretne koszty i tyle Cię to kosztuje. Gdy budujesz własny dom to nagle okazuje się,że koszty wybudowania szalenie rosną (uwzględniłeś chociażby przyłącza? masz do nich 100 metrów...). A koszty miesięczne to już kompletnie ;]