@KMiklas: wisi od jakiegoś czasu, chyba taka laleczka nie jest. Ale sam model auta - jak na tamte czasy kosmos. Zegary jak w samolocie, różne dzyndzle i świecidełka wpadają w oko do dziś. Chcę to na weekendy, ale nie oddam V70 w zamian :D Mentalny następca to C30.
  • Odpowiedz
Dziś, równo po 40 dniach od zakupu, pożegnałem mojego wiernego towarzysza. Szwed dzielnie zniósł 4000 tysiące kilometrów przejechane w tym czasie. Nie zawiódł mnie ani razu. Bez marudzenia woził mnie do pracy dzień w dzień. Wypalił około 500 litrów paliwa oraz litr oleju silnikowego. Przewiózł wiele ważnych dla mnie osób oraz uświadomił mi jak cudowne są Szwedzkie wynalazki. O przepysznych żelkach ukrytych w schowku nie wspomnę ( ͡° ͜ʖ ͡
MrFafik - Dziś, równo po 40 dniach od zakupu, pożegnałem mojego wiernego towarzysza. ...

źródło: comment_tMGtotKNnggq6FKK7ZZCeW2izZBXPJTL.jpg

Pobierz
via Android
  • 1
@l-_-l: swoim autem - zawsze! Tym bardziej dla przyjaciela :)

@xCinek: narzeczona z pracy nie mogła wracać sama, po nocach a auta mój towarzysz aktualnie jest bez auta. Ja przy okazji zahaczyłem o Patio, więc to w sumie z dwóch powodów ten strój. Czasem trzeba się odchamić! :p

@davidoff_OB: na razie fura jest git. Pierw trzeba zarabiać a potem kupować limuzyny z prawdziwego zdarzenia :d
  • Odpowiedz
#dobrywieczor,

szukam auta i szukam i jak to zwykle bywa, w promieniu 200 km nie ma nic. Totalnie. Zawsze tak jest, że jak człowiek nie ma pieniędzy to co najmniej 10 sztuk ładnych się znajdzie i to rzut beretem od domu. A teraz? Kupiłem jednego i wykorzystałem limit szczęścia - tak czuję. Ewentualnie coś z Warszawy wynajdę, bo jadę tam w przyszłym tygodniu po Mercedesa C-Klasse. Rodziciele kolegi kupują i potrzeba im kogoś zaufanego do podstawienia go pod dom. Troszkę mi się nie chce, ale przekupili mnie dobrym obiadem :P

A mój szwedzki kolega troszkę się opanował ze spożywaniem bezołowiowej i po przejechaniu kolejnych 400 kilometrów zadowolił się nieco ponad 11 L/ 100 km. Jestem prawie półtora litra do przodu. To dużo i należy się cieszyć
MrFafik - #dobrywieczor,



szukam auta i szukam i jak to zwykle bywa, w promieniu 20...

źródło: comment_ICbqqsXRRVBY0sbrKHfE3ezI5DRgFQ30.jpg

Pobierz
@benzdriver: Dzięki ;)

@InnychNieBylo: jak najbardziej jestem tego świadomy. Coś mi śmierdzi paliwem w środku czasami jak jadę - będę to musiał sprawdzić, bo ja mam węch niczym pies myśliwski i mnie to bardzo drażni.

@sunsu-sun: Kierowca autobusu będzie tego i nastęnego spłacał przez następny rok ;p aż tak dobrze jeszcze nie mam ;)
  • Odpowiedz
Nabiłem dziś Szwedem dwusetny kilometr i postanowiłem zatankować do odbicia, żeby sprawdzić spalanie.

Wyszło 12,5 litra na 100 kilometrów.

Nie jest źle jak na takiego kloca. Też się przyznam, że parę razy go depnąłem, żeby sprawdzić czy jakoś się odpycha. Rakieta to to nie jest, więc zostanę przy bujaniu się 40-60 km/h. Im dłużej się nim jedzie tym przyjemniej :)

W
MrFafik - Nabiłem dziś Szwedem dwusetny kilometr i postanowiłem zatankować do odbicia...

źródło: comment_HUX3Lxg3gXxBtqMOqdPW7Zjl3UvG4oHl.jpg

Pobierz