20h przegrane to już mogę napisać coś więcej na temat Mad Maxa napisać.
Tl;dr jak się komuś nie chce wszystkiego czytać. Plusy:
- rozwój postaci, samochodu i twierdzy, jest tego mnóstwo
- walki samochodów są genialne
- przejmowanie obozów nie jest nudne tak jak w Far Cry
- fabuła i postacie są bardzo fajne
Tl;dr jak się komuś nie chce wszystkiego czytać. Plusy:
- rozwój postaci, samochodu i twierdzy, jest tego mnóstwo
- walki samochodów są genialne
- przejmowanie obozów nie jest nudne tak jak w Far Cry
- fabuła i postacie są bardzo fajne
Szczerze mówiąc to mam mieszane uczucia. Sektoidy mają mind controla od początku gry, wrogowie dostają posiłki w każdej bitwie no i najgorsze- limit tur. Ja wiem że oni chcieli uniknąć taktyki "na żółwia" z jedynki (overwatch co turę), ale teraz przesadzili w drugą stronę. Już
To samo bezimienni. C--j w jednej turze: przemieni sie, przemiesci calkiem daleko i p--------e z lapy... Serio k---a?!
Wczoraj gralem kilka godzin i polowa rozgrywki to: wczytaj, wczytaj, wczytaj... Ciekawi mnie jak jest na żółtodziobie.