Moja nauka japońskiego trochę się ruszyła - postanowiłam przerobić ganki, zaopatrzyłam się w nie (a dokładniej ksero) i całkiem nieźle zaczęło mi iść. :) Pierwszy rozdział przerobiony prawie, jutro chyba zacznę drugi.

Ale mam pytanie. Czy byłby sens kupowania słownika polsko-japońskiego, japońsko-polskiego? Do tej pory zawsze gdy uczyłam się jakiegoś języka zapatrzałam się w słownik. Już trzy takie tomiszcza leżą na szafce. :D

Jeśli tak, to czy ktoś mógłby mi jakiś polecić? W

Wołam:
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Czy byłby sens kupowania słownika polsko-japońskiego, japońsko-polskiego


@Axoi: papierowego - nie. W telefonie jak najbardziej, zwłaszcza z opcją wyszukiwania kanji po rysowaniu.

Jedyny słownik papierowy jaki ma sens, to taki dołączany do różnych "rozmówek polsko-japońskich", podręczników (np. ten z genki) itp., gdzie masz jasno podane "wyraz japoński - wyraz polski/angielski", bo te słowniki podają najczęściej używane znaczenie wyrazu. W przeciwieństwie do takiego na ten przykład jisho.org, który potrafi wypluć 5
  • Odpowiedz
#japonskiaxoi #japonski

Drugi wpis w tagu. Uczę się japońskiego od podstaw, i prowadzę dziennik (cokilkodniownik) postępów na mirko. Chce nauczy się japońskiego na poziomie pozwalającym na swobodne oglądanie filmów i czytanie komiksów w ciągu swoich najdłuższych wakacji - czyli w 4 miesiące.

Umiem już liczebniki, miesiące, około 60 słówek (wraz z kanji), oraz podać godzinę. numer telefonu i słownie przeczytać działanie matematyczne. To dużo czy mało jak na
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Axoi:

na poziomie pozwalającym na swobodne oglądanie filmów i czytanie komiksów w ciągu swoich najdłuższych wakacji - czyli w 4 miesiące.


Nie masz najmniejszych szans.
  • Odpowiedz
#japonski #japonia #jezyki #uczsiezwykopem #japonskiaxoi

Mirki, pomóżcie. Stwierdziłam że zacznę uczyc się japońskiego. Uczę się tego języka sama, na podstawie materiałów z neta. Jak będą chętni to będę opisywała postępy, tag nawet wymyśliłam. (Zawsze to jakaś motywacja)

Jak na tydzień nauki to dobrze mi idzie - pół pierwszego sylabariusza, parę kanji, około 50 słów, ale zastosowałabym jeden taki myk - wzięła do
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Axoi: Powodzenia w nauce. Też mam wakacje życia ;] (4 miesiące). Za tydzień, tak samo jak Ty drugi raz podchodzę do nauki. Mam książkę którą poleciła mi koleżanka "Japoński. Mów, pisz i czytaj" (zapłaciłem 25zl). Nie przeszkadzałoby Ci jak bym pisał na PW w celu wymiany materiału, wrażeń itp?
  • Odpowiedz