Polskie mleko Mlekovita w Chinach #2
Mam pewne takie zboczenie, że jak jestem za granicą to szukam nawiązań do Polski. To może być cokolwiek, powiewająca polska flaga, miejsce bitwy, w której brali udział Polacy, wspólny przodek łączący oba narody albo tak jak w tym wpisie, polskie produkty eksportowane do lokalnych sklepów. Nie będzie to nowość bo o polskim mleku w Chinach można już było poczytać od dawna, nawet i na wykopie ale oprócz suchych faktów dodam jeszcze własne doświadczenia związane z tym produktem. To tak tytułem wstępu, przechodzę do konkretów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mleko jest dostępne w lokalnych supermarketach, spotkałem je nawet w mniejszych sklepach ulicznych. Zazwyczaj chadzam kupować w markecie Wu Mart (taki chiński Walmart. Tak przy okazji to Walmarty również są w Chinach i mają bogatszą ofertę od Wu Marta) bo mam w okolicy dwa. Produkty importowane mają swoje miejsce zazwyczaj w dalszej części sklepu, bliżej kas.
Jeśli chodzi o Europę to dominują głównie Francja (mleko, woda), Turcja (makaron) i Niemcy (głównie piwa, i chociaż nie mają na nie monopolu to każdy Chińczyk wie, że jak chce się napić piwa europejskiego to sięgnie po niemieckie). Jeśli chodzi ogólnie o produkty to importowane są także słodycze, w Walmarcie natrafiłem na francuskie serki topione (6 plasterków za około 16 yuanów). Powaliła mnie cena masła. Europejskie masło można kupić w okolicach 20y za kostkę, natomiast masło z Nowej Zelandii kosztuje nawet
Mam pewne takie zboczenie, że jak jestem za granicą to szukam nawiązań do Polski. To może być cokolwiek, powiewająca polska flaga, miejsce bitwy, w której brali udział Polacy, wspólny przodek łączący oba narody albo tak jak w tym wpisie, polskie produkty eksportowane do lokalnych sklepów. Nie będzie to nowość bo o polskim mleku w Chinach można już było poczytać od dawna, nawet i na wykopie ale oprócz suchych faktów dodam jeszcze własne doświadczenia związane z tym produktem. To tak tytułem wstępu, przechodzę do konkretów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mleko jest dostępne w lokalnych supermarketach, spotkałem je nawet w mniejszych sklepach ulicznych. Zazwyczaj chadzam kupować w markecie Wu Mart (taki chiński Walmart. Tak przy okazji to Walmarty również są w Chinach i mają bogatszą ofertę od Wu Marta) bo mam w okolicy dwa. Produkty importowane mają swoje miejsce zazwyczaj w dalszej części sklepu, bliżej kas.
Jeśli chodzi o Europę to dominują głównie Francja (mleko, woda), Turcja (makaron) i Niemcy (głównie piwa, i chociaż nie mają na nie monopolu to każdy Chińczyk wie, że jak chce się napić piwa europejskiego to sięgnie po niemieckie). Jeśli chodzi ogólnie o produkty to importowane są także słodycze, w Walmarcie natrafiłem na francuskie serki topione (6 plasterków za około 16 yuanów). Powaliła mnie cena masła. Europejskie masło można kupić w okolicach 20y za kostkę, natomiast masło z Nowej Zelandii kosztuje nawet
Na zdjęciu koledzy z klasy obserwujący fajerwerki za oknem. Nie zdążyłem zrobić zdjęcia gdy wszyscy byli przy oknie bo zaraz przyleciała nauczycielka zasłonić okna