#anonimowemirkowyznania 33 lata, 1 ciąża, USG na pierwszym prenatalnym wzorowe za to Pappa z krwi wyszła gorzej i ryzyko zespołu Downa około 1:200. Lekarz polecił amniopunkcję. Po konsultacji z innymi ginekologami zrobiłam najpierw test Sanco i jest prawidłowy, nie stwierdzono ZD. Czy wynik Sanco jest wystarczający czy jednak decydować się na to amnio? Na początku ciąży mialam problemy z krwawieniami i tarczycą, teraz podejrzenie przodującego łożyska, trochę się boję amnio ze względu na poronienie zdrowej ciąży w rodzinie po tym badaniu. #ciaza #medycyna #ginekolog #macierzynstwo #rodzice
@AnonimoweMirkoWyznania: Moja bratowa miała podejrzenie na 99 procent zespołu downa, krwawień tez dużo plus dziecko nie miało kości nosowej wytworzonej, zrobiła jakieś badania za 2-3 kafle i wyszły dobrze i mala faktycznie jest zdrowa na 100 procent, nie dam tylko ręki uciąć, czy to były te same
@AnonimoweMirkoWyznania: Są bezinwazyjne metody. My wykonywaliśmy NIFTY. Tak wiem to kosztuje ale jest całkowicie bez ryzyka dla dziecka a wyniki są pewne. Pappa opiera się na statystykach, po 30 roku życia wyniki są słabe. A ryzyko zawsze wysokie wychodzi.
33 lata, 1 ciąża, USG na pierwszym prenatalnym wzorowe za to Pappa z krwi wyszła gorzej i ryzyko zespołu Downa około 1:200. Lekarz polecił amniopunkcję. Po konsultacji z innymi ginekologami zrobiłam najpierw test Sanco i jest prawidłowy, nie stwierdzono ZD. Czy wynik Sanco jest wystarczający czy jednak decydować się na to amnio? Na początku ciąży mialam problemy z krwawieniami i tarczycą, teraz podejrzenie przodującego łożyska, trochę się boję amnio ze względu na poronienie zdrowej ciąży w rodzinie po tym badaniu.
#ciaza #medycyna #ginekolog #macierzynstwo #rodzice
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Pappa opiera się na statystykach, po 30 roku życia wyniki są słabe. A ryzyko zawsze wysokie wychodzi.