Mirki artystyczne i krytyckie (jest takie słowo?)!
Rysunkowego challenge'a dzień drugi i modliłem się o coś "rysowalnego" po wczorajszym koszmarku zwanym autoportretem. Gdzie tam. "Coś, co lubisz"
Najbardziej nienawidzę dwóch pytań :
- Czego słuchasz?
- Czym się interesujesz (co lubisz?)
W obu tych przypadkach mógłbym napisać powieść grubości co najmniej trzech Potopów. O narysowaniu tego nawet nie mówię. Tak więc zacząłem myśleć na temat jednego czegoś. Co najbardziej lubię? Do głowy przychodziły mi różne pojęcia, idee na tyle abstrakcyjne, że przy moich dwóch rękach z SLD nie dałoby rady.
T.....o - Mirki artystyczne i krytyckie (jest takie słowo?)!
Rysunkowego challenge'a...

źródło: comment_bsKLwB7RfjuqCmP7sz1M0i95WEZvxo6K.jpg

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@wielkanoc: widzialem to na komputerze ale nie pamietam hasla do wykopu, a tylko na telefonie mam zapamietane wiec specjalnie odszukalem ten post ponownie.

Nie daj sie wiecznym malkontentom, mi i (sadzac po plusach) pewnie tez wielu innym osobom, podoba sie ten styl i chetnie zobacze pozostale 363 rysunki z nuta szalenstwa ;)
  • Odpowiedz
@xtka: Po tym rozpoznaje się, że ktoś umie albo nie umie malować. Jeżeli się nie umie cieniować to się rozmazuje, a to wygląda dziecinnie. No i palce zostawiają niekiedy niekontrolowane plamy na kartce/kartonie.

  • Odpowiedz