Witam kolejnego dnia. Ja już wstałem i wziąłem prysznic a teraz idę pobiegać z taką opaską na głowie jak prawdziwy człowiek SUKCESU. Po drodze minę sąsiada spacerującego z psem do którego się uśmiechnę i machnę mu ręką.
Kupiłem pióro Parkera żeby podpisywać nim ważne dokumenty dziś w mBanku.
Przemyślałem sprawę i gdy kobieta przedstawi mi dodatkowa ofertę to rzucę jej dokumentami w twarz i krzyknę, że nie za to jej płacę.
Dziś giełda jest wyłączona (ale i tak loguje się na moje KONTO MAKLERSKIE co 10 minut i odświeżam) dlatego nagrałem wczoraj 30minut mojego wykresu gdy chodzi góra i dół i ten film włączę gdy będę siedział na BRANCZU bo przecież ten motłoch nawet nie wie, że giełda nie działa 24/7. Ludzie standardowo będą trącać się łokciami i mówić: zobaczcie! On INWESTUJE swój KAPITAŁ! To jest człowiek SUKCESU!
Wieczorem jadę na tenisa ale nie będę grał z człowiekiem tylko z tą maszyną która wypluwa piłki bo udaję niedostępnego.
Po drodze do domu wjadę na Orlen skontrolować moich pracowników, chociaż w głębi ufam im i wiem, że mamy PRĘŻNIE DZIAŁAJĄCE PRZEDSIĘBIORSTWO.
Kupiłem pióro Parkera żeby podpisywać nim ważne dokumenty dziś w mBanku.
Przemyślałem sprawę i gdy kobieta przedstawi mi dodatkowa ofertę to rzucę jej dokumentami w twarz i krzyknę, że nie za to jej płacę.
Dziś giełda jest wyłączona (ale i tak loguje się na moje KONTO MAKLERSKIE co 10 minut i odświeżam) dlatego nagrałem wczoraj 30minut mojego wykresu gdy chodzi góra i dół i ten film włączę gdy będę siedział na BRANCZU bo przecież ten motłoch nawet nie wie, że giełda nie działa 24/7. Ludzie standardowo będą trącać się łokciami i mówić: zobaczcie! On INWESTUJE swój KAPITAŁ! To jest człowiek SUKCESU!
Wieczorem jadę na tenisa ale nie będę grał z człowiekiem tylko z tą maszyną która wypluwa piłki bo udaję niedostępnego.
Po drodze do domu wjadę na Orlen skontrolować moich pracowników, chociaż w głębi ufam im i wiem, że mamy PRĘŻNIE DZIAŁAJĄCE PRZEDSIĘBIORSTWO.
Niedawno zapowiedziałem tutaj, iż w związku z rosnącym (i słusznie) zainteresowaniem tematyką podboju kosmosu przez prywatne firmy oraz tego, jak to się będzie w najbliższej przyszłości miało do turystyki kosmicznej, załogowych misji, etc., rozpocznę na swoim tagu autorskim #texasbocachica pewien "cykl edukacyjny", w którym przystępnym językiem omówię najczęściej powracające, przy okazji różnych dyskusji, zagadnienia naukowe oraz inżynieryjne.
Korzystając z dnia wolnego, zacząłem sobie pisać pierwszy artykuł planowanego cyklu, lecz szybko przekonałem się, że Wykop jest mocno ograniczający technicznie – kwestia limitu znaków, braku możliwości czytelnego zamieszczenia grafik w poście,
@texas-holdem: Dałem plusa, ale mnie nie wołaj i sugeruję, żeby wołać plusujących pierwszy komentarz. Plusuje się treść wpisu, nie wołanie.