Bogaty owocowy bukiet z wyraźnie dominującym jabłoń i brzoskwinią. Won przenosi nas do letniego sadu. Drzewa uginają się pod dojrzałymi owocami a może dziewczęta noszą piękne kosze... No może odpłynalem za daleko. W smaku uderza nas najpierw brzoskwinia, tak jak obiecuje etykieta - nie przesłodzona, jakby że skórką i pełnym miąższem. Na drugim planie mamy aromaty korzenne, przypominające o niedawno minionych świętach. Całość jest spójna i zaszczytnie