Chciałbym wszystkim Mirkom podziękować za ten sezon i podzielić się moimi spostrzeżeniami na temat tego programu, sposobu realizacji oraz uczestników.
Przede wszystkim uważam, że żeby się nie irytować, nie można tego programu nazywać "grą". Niestety nieprzewidywalność zabiegów produkcji jest zbyt duża - to może generuje czasami satysfakcjonujące momenty czy zwroty akcji, ale muszę przyznać, że na miejscu takiego wytjawnego gjacza Kamila, miałbym mega ból dupy.
Tak naprawdę kombinowanie długoterminowej strategii nie ma w HP sensu. Po pierwsze, klasyczny tryb eliminacji uczestników, czyli Rajskie Rozdania, był w tym sezonie odpowiedzialny na oko za jakąś połowę eliminacji. Cała reszta eliminacji była zupełnie nie do rozegrania w ramach jakiejkolwiek strategii - no chyba, że Twoja strategia to "nigdy nie #!$%@? nikogo" - i patrząc wstecz, w sumie para najbliższa tej filozofii wygrała program (tzn. Ata będąca zawsze fair, oraz Artur zawsze liżący dupę). Poza tym, większość wyeliminowanych uczestników wraca do programu, co też mocno osłabia motywację do rywalizacji - bo wiesz, że nigdy z nikim ostatecznie nie wygrywasz i rozegrane osoby będą miały okazję się zemścić. No i były też takie wisienki na torcie jak eliminacja dokonana przez Bartka, która była po prostu w pełni wyreżyserowanym #!$%@? Kamila przez producentów - jeżeli chcecie mnie przekonać, że było inaczej to próbujcie, ale będzie ciężko.
Przede wszystkim uważam, że żeby się nie irytować, nie można tego programu nazywać "grą". Niestety nieprzewidywalność zabiegów produkcji jest zbyt duża - to może generuje czasami satysfakcjonujące momenty czy zwroty akcji, ale muszę przyznać, że na miejscu takiego wytjawnego gjacza Kamila, miałbym mega ból dupy.
Tak naprawdę kombinowanie długoterminowej strategii nie ma w HP sensu. Po pierwsze, klasyczny tryb eliminacji uczestników, czyli Rajskie Rozdania, był w tym sezonie odpowiedzialny na oko za jakąś połowę eliminacji. Cała reszta eliminacji była zupełnie nie do rozegrania w ramach jakiejkolwiek strategii - no chyba, że Twoja strategia to "nigdy nie #!$%@? nikogo" - i patrząc wstecz, w sumie para najbliższa tej filozofii wygrała program (tzn. Ata będąca zawsze fair, oraz Artur zawsze liżący dupę). Poza tym, większość wyeliminowanych uczestników wraca do programu, co też mocno osłabia motywację do rywalizacji - bo wiesz, że nigdy z nikim ostatecznie nie wygrywasz i rozegrane osoby będą miały okazję się zemścić. No i były też takie wisienki na torcie jak eliminacja dokonana przez Bartka, która była po prostu w pełni wyreżyserowanym #!$%@? Kamila przez producentów - jeżeli chcecie mnie przekonać, że było inaczej to próbujcie, ale będzie ciężko.
anulowali mi konto gold, które kupiłem pare lat temu bez żadnego powodu, twierdząc, że to ich błąd i pomyłka, ale nie mogą tego cofnąć i jeśli chce mieć gold z powrotem to musze je na nowo wykupić, ale za cenę 4 krotnie większą niż wtedy. (bo cena rośnie jeżeli anulujesz subskrybcje.)
Czyste oszustwo i naciągactwo.
#tinder