nie ma to jak zacząć wymarzone studia (na które się ofc dostało bez problemu) po skończonym technikum z wyróżnieniem i usłyszeć z różnych rozmów...
- kolega z równoległej klasy; ledwo zdał wszystkie 4 klasy, matura na ledwo 30% - jego brat jest brygadzistą w jednej z lokalnych fabryczek jakiegoś niemca w specialnej strefie ekonomiczniej i załatwił mu posadę
dlaczego boję się o jakieś nieistotne gówna niejasne ledwo możliwe scenariusze produkty chorego umysłu a nie o to że koncertowo #!$%@?ę i odtrącę wszystkich którzy mieli do mnie jakiekolwiek pozytywne uczucia (co właśnie udało mi się zrobić)