ran-rafal
ran-rafal
Eh, ludzie to jednak w większości mają pamięć złotej rybki. Pamiętam jak 8 lat temu na wypoku zapanowała euforia po wygranej PiSu - serio tak było. Ludzie byli pełni nadziei i dobrych przeczuć. Jak to się skończyło każdy wie. Teraz widzę podobne nastroje i chociaż chciałbym wierzyć, ze będzie inaczej, to pewnie nie będzie i czeka nas kolejny cykl od euforii, przez rozczarowanie, po nienawiść i chęć zmian. Ale widocznie taka ludzka
- trueself