dzisiaj poranek trzeciego dnia bez alkoholu...
Ile dni/tygodni/miesięcy? trwało popołudniowe/wieczorne picie - nie wiem...
W czeluściach pamięci nie znajduję takiego dnia w którym wieczorem nie strzeliłbym chociaż jednego piwka na sen...
Częściej było to 3-4 piwka (czasem z "sokiem" w postaci nalewek smakowych), czasem dobra łycha której miała być szklaneczka a kończyło się wypiciem co najmniej połowy butelki...
Raczej nigdy w pracy tego nie planowałem - przez cały dzień nie myślałem o
Ile dni/tygodni/miesięcy? trwało popołudniowe/wieczorne picie - nie wiem...
W czeluściach pamięci nie znajduję takiego dnia w którym wieczorem nie strzeliłbym chociaż jednego piwka na sen...
Częściej było to 3-4 piwka (czasem z "sokiem" w postaci nalewek smakowych), czasem dobra łycha której miała być szklaneczka a kończyło się wypiciem co najmniej połowy butelki...
Raczej nigdy w pracy tego nie planowałem - przez cały dzień nie myślałem o
Jak wiecie codziennie mam kontakt z setkami ludzi - emerytami, żołnierzami, matkami, dziećmi, osobami publicznymi, osobami z niepełnosprawnością, studentami, uczniami i setkami innych, których ciężko byłoby tu wymienić.
Każdy człowiek jest inny, do każdego mam delikatnie inne podejście. Tego nie da się uniknąć,