Mam przeczucie, że inba z Napierałą się jeszcze nie skończyła. Przeszła w fazę utajoną. Szkoda, bo człowiek inteligentny, z dużą wiedzą. Powtarza się szukanie sojusznika do krucjaty przeciw Bartosiakowi i Zychowiczowi. Teraz Napierała puszcza słodkie pierdy w kierunku dr Lubiny. Dokładnie jak wcześniej do Wolskiego. Nie sądzę, żeby coś z tego wyszło. Później będą próby zwerbowania innych, którzy zdobywają uznanie poruszając tematy okołowojenne. Ktoś mniej asertywny może ulec namowom. I pewnie pożałuje.
@pink_avenger: Potem będzie zawód jak okaże się, że Lubina choć ciśnie Bartosiakowi i punktuje go w debatach to nie uważa go za zdrajcę, osobistego wroga, czy wroga ojczyzny i pewnie potrafiłby normalnie z nim pogadać.