Miałem najlepszego kumpla. Poznał dziewczynę, wziął ślub jak miał 23 lata. Robił na czarno ona na śmieciową umowę, chcieli z dziećmi poczekać. No ale czyjeś wesele, popili no i zaryzykowali. Ciąża. Urodziła się ładna córeczka. Minął rok od urodzenia - on już znalazł niezłą pracę stać ich było na więcej. Stwierdzili że fajnie mieć dziecko więc przestali się zabezpieczać. No i od razu bach ciąża. Bliźniaki. Tu mi się urwał kontakt z
Jak sądzicie: Noszę ze sobą broń. Idę dziś wypłacić pieniądze na samochód do bankomatu - 30 tysięcy. To dla mnie wiele miesięcy oszczędzania. Czy jeżeli podszedłby do mnie koleś z pistoletem i kazał oddawać kasę, po czym by się odwrócił i zaczął uciekać- już by mi nie zagrażał, to co mógłbym legalnie zrobić:
@JanuszKrzywonos: Art. 25 § 1 KK: "Nie popełnia przestępstwa, kto w obronie koniecznej odpiera bezpośredni, bezprawny zamach na jakiekolwiek dobro chronione prawem. § 2. W razie przekroczenia granic obrony koniecznej, w szczególności gdy sprawca zastosował sposób obrony niewspółmierny do niebezpieczeństwa zamachu, sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia. § 3. Nie podlega karze, kto przekracza granice obrony koniecznej pod wpływem strachu lub wzburzenia usprawiedliwionych okolicznościami
#cytatywielkichludzi