- 0
@Raffael: Nie ma czegoś na kształt infolinii? Kiedyś dzwoniłem na info. Blizzarda i miła Pani wyszła z siebie i mi pomogła (mimo mojej "niekompetencji" powiedzmy). Serio?
- 0
@Raffael: No to świetnie...
Ale dzięki za uprzedzenie :)
Ale dzięki za uprzedzenie :)
- 0
@Raffael: i do supportu trzeba specjalne konto :D super. Widzę utrudniają jak to tylko możliwe.
- 0
@Raffael: po polsku idzie napisać czy słać ang?
- 0
- 0
@Hack3rz: Ale gówno. Tak właśnie się kiedyś przygotowałem do supportu Blizza a pomogli mi w 100% bez problemów. Brakowało, żeby ta Pani zrobiła mi loda (i przepraszam za to stwierdzenie, jeżeli to czyta, po prostu była super-pomocna i tak chciałem to pokreślić).
- 3
#!$%@? mać. Kolejny "mecz" w #csgo który był koszmarem. Ja #!$%@?ę, dlaczego jak już się zgada 2-3 rusków w teamie, to nie idzie grać? Nie żalę się po przegranej, bo w sumie ładnie wygraliśmy 16-4, ale to się nie da grać. Wolałbym przegrać z normalnymi ludźmi niż grać i wygrywać z tymi ruskimi podludźmi.
Absolutnie NIC nie słyszałem, bo 3 rusków sobie #!$%@?ło między sobą. Zmutować nie da rady bo jednak jakieś ogólne info i komunikacja się zdarzała i słyszałem te ruskie wrzaski 20 rund. Jeszcze jakiś dzieciak, który mówił po angielsku dał im się sprowokować i mimo że go namawiałem, żeby sobie darował to z nimi "dyskutował". No w sumie dzieciak więc jeszcze siano w głowie. I taki przeplatany ruski z angielskim całą grę.
Kolejna gra i #!$%@? głównie krzyki po rusku, nic nie słyszałem dookoła. W sumie to mogłem wyłączyć dźwięk (nie pomyślałem), bo i tak polegałem tylko na tym co widziałem już później.
Ale pomijając ceesa to jak gram w gry online, a będzie to dobre naście lat chyba (teraz niewiele, bo wiadomo... to już nie czasy szkolne), to #!$%@? ruscy zawsze zatruwali wszystkim życie.
Absolutnie NIC nie słyszałem, bo 3 rusków sobie #!$%@?ło między sobą. Zmutować nie da rady bo jednak jakieś ogólne info i komunikacja się zdarzała i słyszałem te ruskie wrzaski 20 rund. Jeszcze jakiś dzieciak, który mówił po angielsku dał im się sprowokować i mimo że go namawiałem, żeby sobie darował to z nimi "dyskutował". No w sumie dzieciak więc jeszcze siano w głowie. I taki przeplatany ruski z angielskim całą grę.
Kolejna gra i #!$%@? głównie krzyki po rusku, nic nie słyszałem dookoła. W sumie to mogłem wyłączyć dźwięk (nie pomyślałem), bo i tak polegałem tylko na tym co widziałem już później.
Ale pomijając ceesa to jak gram w gry online, a będzie to dobre naście lat chyba (teraz niewiele, bo wiadomo... to już nie czasy szkolne), to #!$%@? ruscy zawsze zatruwali wszystkim życie.
- 0
@hjrhombre: Nie, "za starych dobrych czasów" też tak mówiłem. Ogólnie kiedyś szukając na IRC meczów z kumplami unikaliśmy polaków. W sumie też #!$%@?. Ale ruskie teraz przebiają wszystko.
@Perlo: Wiem, tip fajny i sam na to wpadłem ale moi koledzy, z którymi grałem i ogólnie utrzymuję kontakt raczej już nie mają na to czasu. W sumie jak ja, gram z doskoku - dlatego muszę grać z przypadkowymi ludźmi.
@Perlo: Wiem, tip fajny i sam na to wpadłem ale moi koledzy, z którymi grałem i ogólnie utrzymuję kontakt raczej już nie mają na to czasu. W sumie jak ja, gram z doskoku - dlatego muszę grać z przypadkowymi ludźmi.
- 0
@abraxasss: Dobrze prawisz, ale jak się nie przejmować kiedy 2 rusków zabija ci grę? Tzn. przyjemność z gry. Mutować można, ale jak pisałem szło jednak info itd. I wygraliśmy, generalnie dobrzy gracze ale nie o to się rozchodzi. Mózg mi wyparował po grze z nimi. Nie pierwszy raz.
- 0
@DFENS: nie boldupie i sam gram kiepsko. Przegrałem lata w CS 1.3-1.6, trochę Source ale się zraziłem, a teraz jestem newbie.
I się #!$%@? okazuje, że nawet znajomych dodać nie mogę :O Co ten Steam to ja nawet nie...
Poza tym myślę że jestem i da się ze mną pograć :) W sumie tylko FUN ale staram się jakoś tam grać.
I się #!$%@? okazuje, że nawet znajomych dodać nie mogę :O Co ten Steam to ja nawet nie...
Poza tym myślę że jestem i da się ze mną pograć :) W sumie tylko FUN ale staram się jakoś tam grać.
- 0
@DFENS: Jak masz możliwość wyślij zaproszenie/pw
W sumie ostatnie 2 wygrałem ale trolluje na max (kilka razy grałem supporta... No nie supportem)
GL HF :D
Ale ja jakiś gay team to nawet nie szkoda.
Zazwyczaj pick jakieś gówno nie pasujące do reszty.
jestem z siebie dumny.
Swoją drogą jak już gram jakimś gównem to staram się dobrze. Nie że ginę co chwilę.
Teraz będę supportem!
Chociaż jak już gram jakim gunwem to i tak się staram grać dobrze. Swoją drogą.
Bo feedować można wszystkim, zawsze i wszędzie.
Rozegram rankeda nunu tp cleanse.
Problem w tym, że raczej nigdy nie grałem nunu, ale właśnie może ten czelendż pozwoli zapoznać mi się z postacią.