obsess
obsess
Smutno mi jak to wszystko czytam. Że sami druhowie, którzy czekają na okazję, że obozy to tylko ruchańsko w namiotach. Działam w zhp jako instruktor i współdziałam również z moim środowiskiem z zhr. Wspólnie zapraszamy się na różne imprezy. Chodzienie na kursy, działanie wraz z drużyną, obecnie ze szczepem zrobiło ze mnie naturalnego lidera. Niby nauczyciel też powininen być liderem dziecka (bo trochę płeni taką rolę - tylko, że dla drużynowego dziecko