@kokosowaprzygodakrzysztofa: w domyśle 'would fuck', w tym konkretnym przypadku sugerujące, iż japoński premier lubi lolitki i mimo zgorszenia postanowił się tym faktem podzielić ze światem.
Kolega niech się uda na kurs informatyki dla seniorów, względnie do okulisty. Na białej belce pod zdjęciem jest napisane imię i nazwisko modelki oraz fotografa, a także nazwa strony z której pochodzi zdjęcie. Imię i nazwisko modelki jest też w spoilerze.
Jakie znacie strony do wymiany amatorskich pikantnych fotek? Z polskich znam zbiornik, ale ludzie tam są specyficzni, tacy typowi spermiarze. Na reddicie jest przyjemnie, ale reddit to gówno, szczególnie po ostatnich zmianach i blokadach aplikacji. No i blokują VPNy (wieczny shadowban). Była taka strona na x bodajże, taka full pro do przeglądania, jednak wszystko community-made, ale nie pamiętam adresu.
Co jeszcze? W google znajduję głównie spam, strony pseudo-randkowe, kamerki.
@randybobandy2: Nie to tłumaczy słaby gust sporej grupy spermiarzy... Same grube dupy wstawiają, średnio 6/10... Jakiś tutejszy fetysz? Jakaś forma masochizmu? Że niby lubią się takimi po oczach wychłostać... ¯\(ツ)/¯
@okcydencik: zalezy czy to jakiś ładny zrobiony z gustem i smakiem, czy brudnopis. Poza tym, pamiętaj ze tatuaż to też najpopularniejsza opcja na zakrywanie szpecących blizn i przebarwień