Tak sobie myslę ze na moje #!$%@? największy wpływ miało molestowanie którego doświadczyłem, ta cała niesmiałość, brak pewności i wiary w siebie, niska samoocena, wstydliwość, fobia społeczna i inne psychiczne #!$%@?, to wszystko moim zdanie jest wynikiem pedofilstwa.
Ale z drugiej strony do osoby która mi to robiła nie czuję gniewu czy innych negatywnych emocji, jest mi obojętna a nawet na swój sposób ją lubię(a raczej jego, bo osobą o której pisze
@alcest_: heh, gdybym szukał atencji do wszystkim bym o tym opowiadał, a tego nie chcę (co innego wykop, gdzie nikt nie wie kim jestem), współczucia czy też jakichś korzyści z tego nie chcę (bo niby jakie korzyści mogę mieć?) napisałem tylko swoje zdanie ze to co przeżyłem miało na moją psychikę negatywny wpływ, dlatego nie szczekaj jak nie wiesz gdzie jest kot.
dobra, mam robotę fizyczną na budowie i chcę ją mieć, tylko właśnie w #!$%@? się stresuję będąc w pracy przez co wszystko mi się myli a także motam się z najprostszymi zadaniami==wszystko z powodu tego #!$%@? stresu który nie daje mi nawet na chwile spokoju w czasie pracy (oczywiście odpuszcza zaraz po powrocie do domu) przez to myślałem nad rzuceniem pracy ale tego nie chcę, jednak wiem ze dalej tam pracując stres
@Indikatiwus_presentusaktiwus: problem w tym ze ja już #!$%@? jestem, gdybym nie był #!$%@? do nie bał bym się ludzi i nie był bym taką ciotą jaką jestem.
@Indikatiwus_presentusaktiwus: fapie sobie przeciw stresowo (pomaga na chwile), niestety można powiedzieć ze jestem od tego już uzależniony.
Tak sobie myślę choć nie jestem żadnym ekspertem ze i na moje #!$%@? największy wpływ miała pedofilia której ofiarą padłem (a raczej pedofila) bo jak tak sobie sięgnę w tył pamięcią zanim zacząłem być molestowany do widzę siebie śmiałego, szczęśliwego, i ogarniętego. dopiero po tych akcjach pedofilskich zacząłem być nieśmiały i kompletny brak pewności
@majkson: tacy ludzie mają już bardzo zrytą banię (nawet bardziej niż ja), facet wziął by sobie żyły podciął i nie męczył by się tak do raz a dwa nie marnował by lwów które zostały zabite. Jedynie szkoda mi lwów człowiek jak to człowiek ma wolną wole chce żyć to sobie żyje nie chce do nie żyje ot i nie ma problemu.l
znaczy jak się sam osobiście zlikwiduje to i tak będę musiał w nowym życiu byś dalej #przegryw żeby dokończyć lekcję? Jeśli tak do #!$%@?, bo jeśli w kolejnym życiu będę takim samym śmieciem jak w tym do też pewnie będę w nim chciał z sobą skończyć i tak #!$%@? w kółko będzie?
#!$%@? ta reinkarnacja, wolałbym już iść do piekła i wiecznie się gotować w garnku niż cały czas się na
@hphp123: tu mnie masz nie pomyślałem o tym. Faktycznie piekło raczej jest jakimś wiecznym cierpieniem duchowym? co w tym klimacie pewnie. Ale z drugiej strony będąc w piekle miał bym kompletnie w dupie opinie innych na mój temat, niesmiałość tez by przeszła(w końcu nie wstydził bym się diabła, bo co mnie obchodziła by jego opinia o mnie:)?), a niestety teraz nie potrafię być obojętnym na to co ktoś o mnie mówi
Ale z drugiej strony do osoby która mi to robiła nie czuję gniewu czy innych negatywnych emocji, jest mi obojętna a nawet na swój sposób ją lubię(a raczej jego, bo osobą o której pisze
@Silent7: z rodzicami? no z mamą zawsze miałem