Mirki i Mirabelki spod znaku #feels #zwiazki #niebieskiepaski #rozowepaski Na początku zaznaczę, że zielonkowe konto założone zostało przeze mnie tylko na potrzeby tego jednego wpisu, bo dużo znajomych zna moje oficjalne konto a nie chcę żeby nikt z nich o tym wiedział. Na wypoku siedzę już 1,5 roku.
tl;dr Do rzeczy.
Ponad 2 lata temu na portalu randkowym poznałem dziewczynę. Z poziomu portalu przeszliśmy na fb. Potem na skype. Codziennie, po kilka
@pqp_1: dziewczyna raczej nie wygląda na taką, która by układała plan pod bolca na boku... poza tym sytuacja z mieszkaniem z facetem jej na to nie pozwala. Ale może się mylę... @instinCtoriginal: myślisz, że jest sens jakoś na nią jeszcze wpływać, pisać, dzwonić? Wczoraj napisałem jej pod wieczór, że mnie to wszystko za bardzo boli, i nie chcę jej mącić w głowie i przeszkadzać przy sobotnim wieczorze. Ona odpisała że
@chromatografia: tzn to nie jest tak, że ona tym umartwianiem żyje i jest jej to do trawienia potrzebne. Wiem, że dałbym jej radość, szczęście i bezpieczeństwo. Pociągnął do góry, bo to wszystko może brać się z jej wycofania...
@chromatografia: chyba masz rację... Mówiąc elektrodą - temat uważam za zamknięty. @Existanza: dla mnie anonimowe to siedlisko wyssanych z palca historyjek ala "chwila dla ciebie"
@pqp_1: i kogo tu słuchać...wczoraj padła nawet propozycja rzutu monetą. Orzeł - kończymy relację, reszka - zostawiamy i się kontaktujemy. Wymiękłem jak jakaś #!$%@?. Wiem że mimo rezultatu i tak by mnie dalej ciągnęło
Na początku zaznaczę, że zielonkowe konto założone zostało przeze mnie tylko na potrzeby tego jednego wpisu, bo dużo znajomych zna moje oficjalne konto a nie chcę żeby nikt z nich o tym wiedział. Na wypoku siedzę już 1,5 roku.
tl;dr
Do rzeczy.
Ponad 2 lata temu na portalu randkowym poznałem dziewczynę. Z poziomu portalu przeszliśmy na fb. Potem na skype. Codziennie, po kilka
@instinCtoriginal: myślisz, że jest sens jakoś na nią jeszcze wpływać, pisać, dzwonić? Wczoraj napisałem jej pod wieczór, że mnie to wszystko za bardzo boli, i nie chcę jej mącić w głowie i przeszkadzać przy sobotnim wieczorze. Ona odpisała że
@Existanza: dla mnie anonimowe to siedlisko wyssanych z palca historyjek ala "chwila dla ciebie"