Kiedyś się z ziomkiem zbakaliśmy jak #!$%@?. Siedzimy sobie w ciszy z delikatnym uśmieszkiem. Oczy malutkie i rozmyślamy o życiu. Taka zagadka mi się przypomniała po chwili więc mu zadałem: (ja) mordo, zagadkę mam petardę, taką językową rozkminkę (on) no (ja) dokończ zdanie: góral obszedł jezioro, jezioro zostało .... (on) a góral poszedł
14-letnia Elizabeth Smart mieszkała wraz z rodzicami i piątką rodzeństwa w Salt Lake City w stanie Utah. Jej rodzina należała do Mormonów i bardzo poważnie podchodziła do spraw wiary. Żyli jak typowa, niczym niewyróżniająca się rodzina.
Wszystko posypało się 4 czerwca 2002 roku. Tego dnia Smartowie wzięli udział w szkolnym rozdaniu nagród, wrócili do domu po 21.00 i od razu zaczęli szykować się do snu. Ojciec nie włączył alarmu, ponieważ obawiał się, że któreś z dzieci mogłoby go uruchomić, gdy wstanie w nocy do toalety. Około godziny 2.00 w nocy do sypialni Elizabeth i jej 9-letniej siostry Mary Katherine wtargnął uzbrojony w nóż Brian Mitchell. Mężczyzna przyłożył do gardła nastolatki broń i powiedział „chodź ze mną albo zabiję ciebie i całe twoje rodzeństwo”. Hałas obudził Mary, ale przestraszona dziewczynka udawała, że śpi. Po wyjściu porywacza i Elizabeth wyszła z pokoju, aby powiadomić rodziców. Przestraszyła się jednak cienia mężczyzny na korytarzu i wróciła do łóżka. Dopiero po dwóch godzinach poszła do sypialni rodziców, którzy początkowo myśleli, że ich córka miała koszmar. Zauważyli jednak porwaną siatkę na oknie i oczywiście brak Elizabeth.
Ojciec nie włączył alarmu, ponieważ obawiał się, że któreś z dzieci mogłoby go uruchomić, gdy wstanie w nocy do toalety.
@riley24: Najgorsza rzecz. 1000 razy z włączonym alarmem nic się nie dzieje, raz nie włączysz i katastrofa gotowa.
A sama Elizabeth nic się nie zmieniła patrząc na te zdjęcia. Ten sam uśmiech, to samo spojrzenie. Dobrze że się nie załamała. W sumie ta historia pokazuje że zawsze wszystko się dzieje
Co? xD Dziewczyna została porwana jako 14latka i wielokrotnie gwałcona bo takie było jej przeznaczenie? xDD Proszę jest 8 rano, nie mam jeszcze siły na takie #!$%@?...
Cesarstwo Rzymskie w swoim szczytowym momencie obejmowało obszar niemal pięciu milionów kilometrów kwadratowych, a liczba jego mieszkańców oscylowała w okolicach 56 milionów. Nie trudno się domyśleć, że tak potężne państwo produkowało pewną ilość zanieczyszczeń, których ślady odkrywają naukowcy w lodach Grenlandii.
#heheszki #pkeee #pkp #humorobrazkowy
źródło: comment_ad3LcW2cnFb2iZNbb33zu7jgnQ0AR4jq.jpg
Pobierz