@brunetroll089: Moim zdaniem ta Asia nie jest jakas zła, coprawda do Oliwi jej daleko ale tak jak mowie gdyby nie jej #s----------e mysle ze spokojnie mozna by o niej powiedziec ze normalna fajna dziewczyna.
@shnitzel pasują do siebie, na początku było kto się czubi ten się lubi a pokazali wszystkim że da się popracować nad związkiem i żyć szczęśliwie:) aha no i nie gwiazdorzyc :)
Najbardziej jest mi przykro z powodu Aśki. Ewidentnie widać, że im z Adamem nie wyjdzie, chociaż dziewczyna się otwiera i chce coś zrobić że swoim życiem i swoimi problemami psychicznymi. Udaje jej się pomalu uwalniać od mega toksycznej matki, uniezależnia się, zaczyna żyć swoim życiem, udowadnia mamie, że może. A tu - Adam ją zlewa, nie ma chemii. I teraz co, program się skończy, Asia będzie potrzebowała wsparcia psychicznego, wróci do matki
Szczerze, jeśli chodzi o koniec odcinka to rozczuliła mnie postać Asi. Powiedziała mu o matce. Pokazała mu swoje mieszkanie, widać było po jej zachowaniu i mowie ciała, że sporo ją to kosztuje, bo to dla niej bardzo osobista przestrzeń. Jeśli on po tych wszystkich trudnościach nie skuma, że dla niej to "wtajemniczenie" w prywatę było niejako krokiem milowym, to naprawdę nic z tego nie będzie. #slubodpierwszegowejrzenia
Mam nadzieję, że w późniejszej części sezonu coś w nich pęknie i dojdzie do FINAL BATTLE między Asią i Adamem przez co będą sobie przed kamerą wypominać te wszystkie nieporozumienia ZNISZCZYŁAŚ MI WAKACJE MARZEŃ NIE ADAM, ODDAWAJ ZDJĘCIA ZŁODZIEJU #slubodpierwszegowejrzenia
Obejrzałam 10 odcinek i jednak stwierdzam, że Adam to troszkę też emocjonalnie jest dziecko, widać, że Aśkę dużo kosztowało żeby o tej matce opowiedzieć (swoją drogą też no co za jedza z tej matki 'nie pojedziemy do rodziców, bo mama nie chce mnie widziec'), a ten nawet jej nie przytuli, nie doda więcej otuchy, tylko takie bardziej ogólnikowo i z dystansem. Jakoś po tym odcinku polubiłam bardziej Aśkę mimo, że nie
@shnitzel: też mi się właśnie tak wydaje, on lubi sobie pożartować, żyć beztrosko(co nie jest niczym złym), a tu się jednak babka z bagażem emocjonalnym trafiła, która potrzebuje dużo wsparcia, ten dobór psychologów jest moim zdaniem trochę dziwny
@szczurek_87: Moim zdaniem, Asi jest potrzebny ktoś kto się nią zaopiekuje, ktoś kto jej pokaże, że dla niego warto spalić mosty i odciąć się od toksycznej rodziny. Miejmy tutaj na uwadze fakt, że ona boi się odciąć, bo wiadomo że jak nie wyjdzie z Adamem to poniekąd zostanie z tym wszystkim sama. Chociaż znając rodziców prędzej czy później wyciągnęliby do Asi rękę do kontaktu albo ona do nich, ale koniec