@LajfIsBjutiful: ale wy głupi #!$%@? jesteście xD jak to się mówi "#!$%@? #!$%@? łba nie urwie" Ma dziewczyna jasny przykład tego, jak tego typu decyzje mogą wypłynąć. Gówno zawsze wybije z szamba. Jej ciało, jej wybór:)
Przyjęło się mówić, że patologiczni posiadacze ras typu TTB/Amstaff/Pitbull to głównie osiedlowe Sebki kupujące takie maszyny w pseudhodowlach. I w dużej mierze to prawda, ale baczna obserwacja - w ramach przygotowania do posiadania psa - warszawskich grup dla psiarzy typu "psie spacery" nasuwa mi na myśl, że wcale tak być nie musi. Równie głupi są w większości po prostu "normalni" sympatycy tej rasy. Dlaczego i do czego zmierzam? Po kolei, zaznaczę, że
@cornellius: Od zawsze widząc zdjęcia Karyn i Sebów tulących się z tymi przerośniętymi „psami”, bierze mnie obrzydzenie. Te wszystkie amstaffy i pitbulle to dla mnie to samo, co tribal nad dupą i gruby łańcuch na szyi. U nas w rodzinie mamy samoyeda, zastanawiam się, czy to kompleksy, czy potrzeba poczucia bycia groźnym, czy jakie odruchy skłaniają do darzenia takiego psa chęcią posiadania, zamiast np wodołaza lub owczarka niemieckiego.
@szatanizmo: i prawidłowo, rozumiem gościa jak nikt. Nigdy mnie to bydlę nie zaatakowało lecz wystarczy mi wiadomości ze świata i wygląd tej świni, która wyglada jak sterydziarz po piętnastu latach kryminału wśród psów