Potrzebne mi opinie o czipach proracing. Mam tu na myśli takie boxy, które podłącza się do silnika przez specjalną wtyczkę. Producent, firma proracing obiecuje, że po podłączeniu nastąpi zwiększenie mocy silnika, zwiększenie momentu obrotowego, spadek spalania, i tak dalej. Szczerze mówiąc, ciężko mi uwierzyć w te zapewnienia, bo taki proracing do mojego autka, kosztuje coś ledwie około 250 cebulionów. Chociaż z drugiej strony, opinie rzekomych użytkowników proracing, jakie znalazłem na forach, fb,
Od jakieegoś roku mam założonego chip boxa w passacie 1.9 tdi, o ile się nie mylę to od Proracing właśnie. Najpierw oczywiście zrobiłem porządny research, bo dużo jest na ten temat w sieci, ale większość z tego co znajdziesz, to wierutne bzdury - tak jak wpisy mirków powyżej. Nie warto w ogóle czytać tych opinii, jeśli ktoś nie podpiera się wykresem z dobrej hamowni, i tylko teoretyzuje. Sam miałem wątpliwości, ale ostatecznie
No to może ja też dorzucę swoje trzy grosze w temacie ProRacing, i przekażę moją prywatną opinię w tym temacie. No więc już od ponad roku korzystam z zestawu ProRacing dla Isuzu Midi, którego to używam głównie w pracbazie. Zajmuję się przewozem osób na lokalne lotnisko, i zdarzało się, że przy sporym obciążeniu (czyli przy komplecie pasażerów + bagaże) auto strasznie mi muliło. Po przeczytaniu kilkunastu opinii o chip boxach w Internecie,
Mireczki #pomocy ! Właśnie wróciłem do domu z zajęć, i widzę, że w pokoju czeka na mnie długo oczekiwana paczka od kuriera. Już na pierwszy rzut oka widzę jednak, że karton jakiś taki powyginany, i jakby przemoczony. Im dłużej się przyglądam, tym gorzej to wygląda... Babcia odebrała, nawet nie pacząc na stan paczki. Co robić w takiej sytuacji? Rozpakowywać i sprawdzać czy zamówiony sprzęcior uszkodzony, czy od razu zgłaszać reklamację,
@bartassw: rob fote przed i w srodku i zglaszaj
Po komunii mojego chrześniaka poszliśmy na obiad.
Jedyną osobą, która nie chciała jeść, był mój kuzyn.
- Marku, czemu nie jesz kotlecika? - zapytała jedna z kuzynek, wachlując się nabitym na widelec rozłożystym schabowym.
- Bo nie mam ochoty.
- Marzenka?! Co się Markowi stało? Zawsze lubił sobie podjeść. Wystarczy na niego spojrzeć, he, he.
- Narzeczona go zostawiła - ciotka obwieściła głosem przepełnionym mizerią.
Jedyną osobą, która nie chciała jeść, był mój kuzyn.
- Marku, czemu nie jesz kotlecika? - zapytała jedna z kuzynek, wachlując się nabitym na widelec rozłożystym schabowym.
- Bo nie mam ochoty.
- Marzenka?! Co się Markowi stało? Zawsze lubił sobie podjeść. Wystarczy na niego spojrzeć, he, he.
- Narzeczona go zostawiła - ciotka obwieściła głosem przepełnionym mizerią.
@nunkun: Co ja przeczytałem z rana xD
konto usunięte via iOS
@nunkun: masz lekkie pióro, dobrze się to czyta :)
źródło: comment_l6rAi6OOlZq5utBx7UlxgjW2zLKu1qWg.jpg
Pobierz