A tymczasem gdy przyjrzymy się danym, i to tym podawanym we źródle, dowiadujemy się, że autor nie potrafi czytać ze zrozumieniem i ma poważne problemy z matematyką.
A więc, coś się tu mocno nie zgadza. Według danych z artykułu:
- 31.000 uchodźców w trakcie postępowania azylowego żyje
Auffällig: 46 Prozent aller Asylbewerber aus Algerien, Tunesien und Marokko sind als Tatverdächtige registriert! Sie stellen in Sachsen nur 9,7 Prozent der Asylbewerber, aber 31 Prozent der tatverdächtigen Zuwanderer, so das Innenministerium. Dreiviertel aller Algerier würden mindestens einmal straffällig. Syrer, Afghanen und Iraker sind unauffällig.
Generalnie na mirko się jeszcze nie udzielałem, ale nie ma wyjścia, trzeba się rozdziewiczyć. No dobra Mirki i Mirabelki - kto zna jakiś dom dziecka w Polsce, do którego moja córka mogłaby wysłać swoje ciuchy i zabawki z których już nie korzysta i który naprawdę tego potrzebuje. Mógłbym dzwonić po randomowych placówkach z pytaniem "czy potrzebujecie", ale chyba nie tędy droga. Nie jest to nic wielkiego, rzeczy tylko po jednym dziecku, jednak
wszystko jest posortowane i śmieci tam nie ma, ale właśnie chodzi mi o to, że nie każda placówka może potrzebować 30 figurek smerfów, pięciu strojów karnawałowych, każdy w innym rozmiarze.