Od wczoraj dostaję masę obraźliwych i wulgarnych smsów od kogoś, kto nawet nie raczy się przedstawić, ani powiedzieć, o co mu chodzi... Nie wiem, co trzeba mieć w bani, żeby dzień po świętach znęcać się psychicznie nad kimś. Nie wiem, czy iść z tym na policję czy nie, w sumie pewnie i tak sprawę oleją, a jeśli numer telefonu to po prostu karta sim kupiona za 5 zł, to nic
@krab_wieprzowy: stawiałabym na coś starszego, ale większego, bo takie tico czy inny matiz mają strefę zgniotu kończącą się w okolicach pleców szanownego różowego paska...