@Dect: jest kilka opcji. Albo tak wierzy w swojego synka, bo przecież nic nie przychodzi od razu, formę się buduje. Z drugiej może mieć wszystko w końcówce i po prostu całe F1 to dla niego zabawa, więc synowi też daje troche swoich zabawek. Myślę jednak, że nie inwestował by w Astona, jeśli by nie myślał o zwycięstwach, a no jego syn i zwycięstwa chyba nie idą w parze.
#f1