Taka ciekawostka, może o tym wiecie. Typy I, II są nieinwazyjne. Nie wiadomo dlaczego nie ma typu III. Natomiast typ IV płynu jest najsilniejszym dostępnym środkiem. Jest to dość kleista maź. Po odladzaniu takim płynem do dziennika technicznego samolotu wpisuje się to jako usterkę, i po 4 odcinkach lotu musi zostać umyty zanim rozpocznie kolejne loty.
W trakcie rozbiegu, po przekroczeniu ok. 80 węzłów, płyn zaczyna "spadać" odkrywając równa, pozbawiona zanieczyszczeń powierzchnię skrzydła.
#groundhandling #samoloty #lotnictwo #ciekawostki #pracbaza
źródło: comment_IS9vigVQrc5vtffkwp5zTDLYvjE03Pgp.jpg
PobierzTaka ciekawostka, może o tym wiecie. Typy I, II są nieinwazyjne. Nie wiadomo dlaczego nie ma typu III. Natomiast typ IV płynu jest najsilniejszym dostępnym środkiem. Jest to dość kleista maź. Po odladzaniu takim płynem do dziennika technicznego samolotu wpisuje się to jako usterkę, i po 4 odcinkach lotu musi zostać umyty zanim rozpocznie kolejne loty.
To oszukali mnie na OPSach mówiąc, że nie ma typu III ( ͡° ʖ̯ ͡°)