bo ludzie to debile i zapominają że idąc w góry zwykle idą po "czyimś" i tylko dzięki uprzejmości właściciela jest szlak,
wydaję im się że jak się zaczyna szlak to nagle ścieżka jest wyłączona z własności, nie #!$%@?, nie jest
wydaję im się że jak się zaczyna szlak to nagle ścieżka jest wyłączona z własności, nie #!$%@?, nie jest
na drugim zdjęciu w tle jest druga zgrzewka wody, a na paragonie tylko jedna, może to polaris? bez sensu problem.
Mam taki lifehack, wystarczy śledzić co ci nabija na ekranie podczas skanowania, i wezwać pracownika jeśli się nie zgadza, nie trzeba czekać aż się dojdzie do domu z paragonem,