jelonx
Wydaje mi się, że u nas prawo przechodzi ze skrajności w skrajność. Można było palić wszędzie, teraz nie będzie można palić nigdzie. Zlotego środka już nikt nie stara się szukać. Jako osoba, która ma bar nie wyobrażam sobie, że ludzie przestaną od razu palić przy piwie, albo zaczną szukać lokali które łamią przepisy, albo będą nagminnie próbować je łamać . Rozumiem lokale, w których serwowane jest jedzenie - wszystko fajnie, też nie