Nienawidzę tego co internet zrobił z memami o Polaku-nosaczu. Ten mem służył do prześmiewczego wytykania złych cech czy zachowań ,,typowych'' dla Januszy czy Grażyn. Na początku było to śmieszne, celne. Coś jak legendarne obrażanie polaków przez Testo. Niestety w pewnym momencie dorwały się do niego zjeby z kwejka czy innych bestów i zaczeły tym srać na potęge wszędzie gdzie się tylko dało. Te wysrywy produkowane teraz na potęge robione są bez jakiegokolwiek
olcayn
olcayn