#ukraina Najbardziej dziwi mnie to, że rosja aż tak niedoszacowała reakcji świata zachodniego na swoją inwazję. Myślicie, że saszki serio nie podumały czy putin narzucił wszystkim swoją wolę nie słuchając w ogóle wojskowych, wywiadu etc.? Proszę o kulturalne odpowiedzi.
@januszmirek92: Jeśli przyjmiemy, że zakładali wygranie wojny w przeciągu 3 dni - upadek Kijowa nawet szybciej i zamontowanie tam marionetkowej władzy to zachód nawet nie zdarzyłaby się ogarnąć raczej by optował pod ograniczeniem dalszej eskalacji - lekkie sankcje
@BanPeople: a moim zdaniem jednak nie doszacowali. Nawet przyjmując że udałoby im się zająć kraj w 3 do 5 dni to myślę że liczyli się z małymi sankcjami coś w stylu tego co było jak zajęli Krym. A tutaj zonk bo świat się mocno zjednoczył.
Swoją drogą strasznie słabo wszystko ogarnęli. Mówię tutaj o aspektach wojny psychologicznej czy propagandy. Już sam zamysł o ćwiczeniach przy granicy i totalne kłamstwo mocno uderza
#ukraina Nie jest mi szkoda "zwykłych" Rosjan, którzy będą dotknięci sankcjami. Gdyby te kilka milionów ludzi wyszło na ulice w Rosji to władza na Kremlu nie mogłaby sobie pozwolić na wojnę zarówno z Ukrainą jak i z własnymi ludźmi. Co jednak nie nastąpi, bo władza ma dalej spore poparcie w Rosji. Szkoda
@januszmirek92: mnie wciąż zastanawia jak taka ludność a raczej ciemna masa nie jest w stanie używac internetu tylko słucha jednej wersji narracji od X lat. Przecież u nich russia today to coś jak u nas tvp info co prawda podobno nie mają żadnej innej narracji w TV ale przeciez każdy ma internet.... Wszystkich stron im na pewno nie zablokowali i dla chcącego nic trudnego by poznać co się dzieje na świecie
@januszmirek92: zwykły ruski, który chodzi codziennie do pracy, wraca i ogląda TV Rassija i zagryza kiełbasa nie będzie odpalał internetu i sprawdzał czy to co mu serwuje szczujnia to prawda. Dopije piwko i pójdzie spać. Tak samo robią Polacy i inne nacje. Patrząc zaś na to co #!$%@?ą wykopki to ja się w ogóle nie dziwię, że są ludzie, którzy nawet jak im się prawdą da w ryj to wolą wierzyć
Ja mam takie pytanie: skoro dotychczasowy kompromis aborcyjny był niezgodny z konstytucją z 1997 roku to mieliśmy przez 23 lata ustawę niezgodną z konstytucją? Dlaczego w takim razie pis przez 5 lat swoich rządów przymykał na to oko? Czy było to z ich strony świadome przyzwolenie na łamanie prawa? Zarówno podczas obecnych rządów jak również poprzednich.
Osobiście uważam, że wyciąganie podczas pandemii koronawirusa tematu budzącego tak skrajne nastroje w społeczeństwie i de
BVB dzisiaj sporo zyskało dzięki VAR. Została im zaliczona bramka, której sędzia początkowo niesłusznie nie uznał. Dostali też karnego za rękę, której sędzia nie zauważył. #mecz
A tutaj zonk bo świat się mocno zjednoczył.
Swoją drogą strasznie słabo wszystko ogarnęli. Mówię tutaj o aspektach wojny psychologicznej czy propagandy. Już sam zamysł o ćwiczeniach przy granicy i totalne kłamstwo mocno uderza