Od wielu lat zmagam się z lękiem społecznym panicznie boje się kontaktów z ludzmi.Wszystko zaczeło sie w szkole gdzie byłem bity i prześladowany zostawiło to trwały ślad w mojej psychice od którego do dziś nie udało mi sie uwolnić.W dodatku pochodze z patologicznej rodziny od której nigdy nie mogłem liczyć na żadne wsparcie zostałem zostawiony sam w chorobie bez żadnego wsparcia. Cierpie też na dość mocny trądzi który jeszcze bardziej zaostrzył mój
janekpyta
janekpyta