Wykopki, piszę o poradę.
W zeszłym roku zacząłem studiować prawo. Cała rodzina zachwycona, że będzie prawnik w rodzinie, wiecie ogólna euforia januszy i halin odnośnie tego, że ktoś będzie z PRESTIŻOWYM zawodem. Problem w tym, że ten kierunek nie podoba mi się ani trochę, nie mam samozaparcia do nauki, w-----a mnie atmosfera jaką robią ludzie na kierunku (rodzice prawnicy, kto mądrzejszy itd). Nie wiem co mam zrobić, czy walczyć ze sobą, żeby
W zeszłym roku zacząłem studiować prawo. Cała rodzina zachwycona, że będzie prawnik w rodzinie, wiecie ogólna euforia januszy i halin odnośnie tego, że ktoś będzie z PRESTIŻOWYM zawodem. Problem w tym, że ten kierunek nie podoba mi się ani trochę, nie mam samozaparcia do nauki, w-----a mnie atmosfera jaką robią ludzie na kierunku (rodzice prawnicy, kto mądrzejszy itd). Nie wiem co mam zrobić, czy walczyć ze sobą, żeby
@jan_palony: Co? Przecież możesz grzecznie napisać, że nie otrzymałeś oceny, mimo że egzamin pisałeś. Normalna sprawa i nie ma o co profesorek mieć pretensji. Sam tak z dwa razy musiałem napisać, bo miałem podobną sytuację ¯\_(ツ)_/¯ Mogły mu się kartki skleić czy cokolwiek innego mogło spowodować że nie zauważył twojej
Komentarz usunięty przez autora