fridayy
fridayy
Hej olsztyńskie Mirki. Takie pytanko, ciągle gdzieś trafiam na jakieś pogłoski jak to w Olsztynie rządzą czeczeńskie gangi, że w ogóle Czeczenów tam u Was pełno, panoszą się, haracze itd. Serio dzieją się takie historie na porządku dziennym? Jakieś źródła, opowieści? :D Bo w necie jedyne co można znaleźć odnośnie Czeczenów i Olsztyna, to info o Mamedzie i tym jego kuzynku jak go CBŚ kuło pare lat temu, no ale nie ośmieszajmy
- indianajones1899