Pan z pokoju nr 14 (około 120kg wagi, na oko 190cm wzrostu) zasnal #!$%@? w jacuzzi.
Dodam, że ja mam 174cm i 70kg wagi.
Więc ja grzecznie, że czas wstawać, że poranka nadszedł czas (była 20:30) i takie tam.
W końcu udało mi się dotrzeć, do jego ośrodka decyzyjnego w mózgu i też stwierdził, że to w sumie dobry pomysł. Pan 14 zbiera się do wychodzenia, ledwie stoi
@NuklearnySzpadel: Dzięki za miłe słowa. Natomiast jeśli chodzi o następne historie - one są pisane przez życie, więc jak znów wydarzy się coś warte opisania - to ja chętnie. Miłego weekendu!
Pan z pokoju nr 14 (około 120kg wagi, na oko 190cm wzrostu) zasnal #!$%@? w jacuzzi.
Dodam, że ja mam 174cm i 70kg wagi.
Więc ja grzecznie, że czas wstawać, że poranka nadszedł czas (była 20:30) i takie tam.
W końcu udało mi się dotrzeć, do jego ośrodka decyzyjnego w mózgu i też stwierdził, że to w sumie dobry pomysł. Pan 14 zbiera się do wychodzenia, ledwie stoi