1. Umieść Oculusa Rifta na głowie noworodka 2. Wychowuj je w całkowicie wirtualnym świecie przez 20 lat 3. Po 20 latach Zdejmij Oculusa. 4. Przedstaw się jako "Morpheus".
Przypomniała mi się właśnie największa batalia językowa, jakiej w życiu byłem świadkiem. Miała ona miejsce za czasów, gdy byłem jeszcze nastoletnim dresiarzem.
Otóż na naszym osiedlu, papierosa określało się mianem szlug. Zawsze tak było. Paczka szlugów, seba daj szluga, i tak dalej. Jednak pewnego dnia jeden z sebków usłyszał gdzieś, że poprawnym określeniem jest szluga. Forma żeńska. Powinno się więc mówić Seba daj szlugę. Doprowadziło to do zagorzałej dyskusji w naszym gronie, która szybka rozprzestrzeniła się na resztę ziomeczków. Nim się obejrzałem, największym osiedlowym problemem była poprawność językowa slangowego określenia papierosa. Część sebków zaakceptowała nową, rzekomo poprawną formę, jednak niektórzy nie mieli zamiaru wyrzekać się swoich przekonań. Doprowadziło to do wytworzenia się dwóch stronnictw - buntowników mówiących szlug, oraz erudytów mówiących szluga. Eskalacja konfliktu postępowała dalej, co zaczęło skutkować rękoczynami. Gdy jeden z sebków-erudytów zapytał sebka-buntownika o szlugę, ten wystosował do niego prośbę, aby nie używał tej pedalskiej nazwy. Erudyta wywnioskował, że kolega zakwestionował w ten sposób jego heteroseksualizm, więc postanowił stanowczo zaprotestować poprzez #!$%@? mu działa na mordę.
Osobiście nie miałem zamiaru angażować się w walki i zacząłem mówić fajka, jednak szybko zorientowałem się, że funkcjonuje również określenie fajek
Wiem, że w zamyśle to ma być po prostu śmieszny obrazek, ale myślę, że autorowi przez przypadek udało się osiągnąć coś dużo ciekawszego niż tylko bekogenny content. Nie jestem żadnym autorytetem, ale uważam, że jest to fantastyczna metafora determinizmu kauzalnego.
Gra symbolizuje świat, a dzieci człowieka. Ludzie żyjący w przekonaniu, że mają wpływ na jakiekolwiek wydarzenia, są niczym dzieciaki wciskające z zapałem przyciski na padzie wierząc, że kontrolują to, co dzieje się
@spatsi: przypomniało mi to jak kiedyś odwiedziłam koleżankę i ona miała keyboard i pokazała mi jak ładnie gra. A to był trudny utwór a ja znałam nuty i widziałam że ona przyciska przypadkowe klawisze a keyboard grał swoje, nieważne co ona wcisnęła. Ale była szczęśliwa a ja powiedziałam wow, ładnie.
2. Wychowuj je w całkowicie wirtualnym świecie przez 20 lat
3. Po 20 latach Zdejmij Oculusa.
4. Przedstaw się jako "Morpheus".
#oculusrift