@mediculum:
Takie zagwożdżenia to normalna rzecz na walcowniach i operatorzy nie wciskają E-stopu, o ile nie ma zagrożenia życia. Po zatrzymaniu awaryjnym materiał zostanie w klatkach walcowniczych, a usunięcie go może zająć kilka ładnych godzin, co wiąże się postojem całej linii i stratami. Typową reakcją na coś takiego jest rozpoczęcie ścinania na nożycy znajdującej się wcześniej, żeby ograniczyć ilość materiału a reszcie po prostu pozwolić "wylecieć". Potem idą palniki w ruch,
Takie zagwożdżenia to normalna rzecz na walcowniach i operatorzy nie wciskają E-stopu, o ile nie ma zagrożenia życia. Po zatrzymaniu awaryjnym materiał zostanie w klatkach walcowniczych, a usunięcie go może zająć kilka ładnych godzin, co wiąże się postojem całej linii i stratami. Typową reakcją na coś takiego jest rozpoczęcie ścinania na nożycy znajdującej się wcześniej, żeby ograniczyć ilość materiału a reszcie po prostu pozwolić "wylecieć". Potem idą palniki w ruch,
https://www.youtube.com/watch?v=Hv58emQH7tw