Boże tak już na poważnie, Kasjusz jest tak odklejony, że jest to bardzo przykre. Nie dopuszcza do siebie ani grama krytyki, odpowie tylko Kasjo król, albo że ma do siebie dystans. Taki dystans ma że za każde niepochlebne słowo się obraża jak panienka. A jak ktoś mu coś tłumaczy, to on zrobi wszystko w taki sposób ze przykładowo pokazujesz mu czarna kartkę, a on Ci powie ze karta jest biała i c--j,
fntzzz
fntzzz