I choćby przyszło stu Karolaków I każdy zjadłby trzy miski flaków I choćby nie wiem jak się wytężał Nie popchną Bronka - taki to ciężar I choć popychać będzie Majchrowski Ciągnąć Saleta i Korzeniowski Nie dadzą rady podsadzić Bronka Puści on tylko głośnego bąka I choćby Holland to filmowała Z Wajdą i Kutzem ekipa cała Choćby Olbrychski machał szabelką Gorzały pijąc butelkę wielką A Penderecki wspólnie z Rubikiem By napisali piękną muzykę
Mirasy, idąc sobie dziś spokojnie chodnikiem mijałem drobną panią ok. 30 lat z krępym psem (prawdopodobnie amstaff) na smyczy. Niestety pieskowi się nie spodobałem i się na mnie rzucił z mordą.
Chcąc uniknąć pożarcia (i podarcia dresiwa) natychmiast odskoczyłem, właścicielka z trudem utrzymywała smycz ( która oczywiście rozwinęła się do 5m....) a ja bez namysłu wyskoczyłem na ulicę przekraczając ją w całości. Dzięki bogu nic nie jechało. Cała akcja trwała 3-4 sekundy.
@edwardo: nie rozumiem po co ludziom takie psy - trzeba uważać, traktować z respektem i dozą asekurantyzmu. Nie lepiej wziąć sobie psa łagodnej rasy / kundla i świrować z nim, drażnić dla zabawy, nie bać się gdy bawi się z nim dziecko?
#jkm #heheszki #polityka
źródło: comment_XGsv6MypeQAcdMMeqGTQDGW7K2WNMirx.jpg
Pobierz