@Szymi01: ja się z tym pogodziłam, zaakceptowałąm to, przyjaciele i rodzina nadal tu są więc czego mam się bać? mózg się boi i tak reaguje, odrealnia cię, musisz mu pozwolić wyłączyć tryb obronny, totalna wyjebk4, wiem że łatwo napisać, też było mi ciężko, ale teraz jest lepiej, wraca w okresach stresowych ale wiem jak sobie z tym radzić, powodzenia trzymaj się
ziomek pyta kiedy wbijam a ja siedze wciaz w warsztacie myslisz co tu sie wyprawia a ja hobby mam po tacie gdy samochod sie nagrzeje moje spodnie juz pekaja nie chce nigdy stad wychodzic nawet dziwki tak nie daja kiedy dzwonisz nie odbieram to mi tylko nerwy psuje jestem teraz zbyt zajety bo sie oponanizuje